Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Laurelin
Kaiserin von Uwoland
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
|
Powrót do góry |
|
 |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
Wysłany: Pon 18:42, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo łądna piosenka, niestety jej kariera w DotV skończyła się na angielskim demo. Do spektaklu nie weszła.
Aczkolwiek mnie średnio pasuje do TdV. Hmmm...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laurelin
Kaiserin von Uwoland
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
Wysłany: Pon 20:55, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak to nie weszła? To ja ją sobie wymyśliłam w spektaklu? Była zaraz po tym jak Sara biegała z koleżankami po lesie i grzybki zbierała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
Wysłany: Pon 21:08, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No to mnie ktoś brzydko w maliny wpuścił. Albo w grzybki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laurelin
Kaiserin von Uwoland
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
Wysłany: Wto 22:24, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie zacytować fragment wywiadu z Kevonem:
TS: Czy miałbyś ochotę zagrać Krolocka na Broadway'u?
KT: Och tak, pewnie, dla mnie jako Amerykanina byłby to duży honor marzenie (wybij to sobie ze łba!). Sztuka stałaby się czymś innym niż tu w Europie (taa, wiemy, czym...), więc naturalnie bardzo mnie interesuje, co stało by się z rolą Grafa (sshhh!) i ile zostałoby z muzyki. Nie wiem, czy to prawda, ale słyszałem, że ilość parti śpiewanych pewnie zostałaby wykreślona i byłoby więcej doalogów (on to mówi w czasie przyszłym, ale używam trybu warunkowego, bo nie mogę dopuścić takiej myśli, że TO mogłoby znów się zdarzyć). Jako śpiewak uważam, że to skoda., ale pan Crawford już będzie wiedział , co robi. (naiwny Kevinie...)
Tłumaczenie by Carpe. Ta, tak, prawa autorskie i te de... xD
Uważam że on wcale nie był naiwny, po prostu nikomu się nie śniło coś TAKIEGO.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
Wysłany: Śro 0:16, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Taka rzeź na oryginalnym libretcie nikomu się we łbie nie mieściła, poza tym Kevon ma dobre serduszko, więc nie podejrzewał w swej dobroci, że Crawford jest takim egocentrycznym bucem oraz literackim antytalentem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
martunia21
Bestia
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
Wysłany: Śro 3:56, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Kevon ładnie politykę uprawia. Jak zjedzie pana całkiem nie szanownego Crawforda, to ktoś mu kiedyś łatkę przypnie za zupełnie przyzwoity występ, niekoniecznie MC osobiście. W takim światku nikomu podkładać świń nie jest bezpiecznie. To prawie tak jak z pisaniem super zachęcających recenzji na ostatnią stronę okładki książek z gatunku SF i okolic. Tez pisarz pisarzowi wyświadcza uprzejmość, żeby mu się inni zrewanżowali. Hipokryci udają, że czytali, uczciwi wprost meldują o co chodzi. Autentycznie kiedyś posłuchałam ciut za bardzo szczerej wypowiedzi takiego jednego pisarza, potem był ciężko zdziwiony, że się rozeszło. Myślę, że to dokładnie ta sama zasada ale to tylko moje subiektywne podejście.
M.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
Wysłany: Śro 4:21, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A wiesz, ze możesz mieć rację?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emerencja
Graf Taaffe
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
Wysłany: Śro 17:57, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Czasem można znaleźć całkiem apetyczne rodzynki nawet w zakalcu zwanym "Giovanni von Krolock i jego neonowa trumna czyli Dance of the Vampires". Takim rodzynkiem jest Max von Essen czyli Alfred i "For Sarah".
http://www.youtube.com/watch?v=_g0zr-dFXVM
Nawet całkiem przyjemne do posłuchania, choć zapewne to nie to samo co armia Alfredów z nieanglojęzycznych krajów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
Wysłany: Śro 19:08, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Aaaaale to nie jest Max von Essen, Emerencjo droga, to autorskie nagranie właściciela tego profilu na youtube, Dallesa Wilie, któremu niniejszym klaszczę wszystkimi płetwami i gratuluję wspaniałego głosu.
Prawdziwy Alfred z DotV jest tu:
http://www.youtube.com/watch?v=nC4X26I9HOo
I jest, owszem, bardzo dobry.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emerencja
Graf Taaffe
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
Wysłany: Śro 19:26, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
O, pardones. Z tego mrozu to mi się już Alfredziki przed oczami mienią i móżdżek lasuje. Dziękuję za sprostowanie.
Niezależnie od problemów, to oba Alfredy są cud miód. Szkoda, że całość spaprała ta neonowa trumna i jej lokator...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|