|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
Wysłany: Pon 22:21, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tropiąc mojego ulubionego Habsburga.
Rudi w stroju myśliwkim i z cygaretą w zębach.
Rudi jako dziecię, z przepięknym białym kotem.
Zaczynam pomału dochodzić do wniosku...
...że arcyksiążę Rudolf...
...jednakowoż miał coś w sobie. Interesujący facet i chyba się nie dziwię Mary Vetsera.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
martunia21
Bestia
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: ona
|
Wysłany: Pon 22:50, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Makabrycznie mi się skojarzyło i nie może się odczepić. Czy to jest ten koteczek, którego on ten tego i Śmierciowi zdaje relację?
M.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
Wysłany: Pon 23:15, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
martunia21 napisał: | Makabrycznie mi się skojarzyło i nie może się odczepić. Czy to jest ten koteczek, którego on ten tego i Śmierciowi zdaje relację?
M. |
A nie mam pojęcia czy to ten kotecek, ale wygląda na całkiem żywego i zadowolonego z towarzystwa Rudolfa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
Wysłany: Pią 2:55, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj, droga publiczności, zajmiemy się licznymi żonami i dziećmi jednego z braci Franciszka Józefa - Karola Ludwika. Jego akurat potomkowie są dość istotni z przyczyn natury historycznej.
Otóż, jak wiemy, Rudolf był uprzejmy zejść z tego świata mocno przedwcześnie, a więcej synów Franzi na składzie nie miał. Prawo zaś zabraniało kobietom dziedziczenia tronu, o ile w okolicy znajdował się bodaj jeden potencjalny dziedzic, wyposażony w genitalia męskie, następnymi zaś w kolei, po Rudolfie, dziedzicami tronu byli bracia Franza i ich potomstwo. Trzecim co do wieku bratem, po Franciszku i nieżyjącym już wtedy Maksymilianie, był Karol Ludwik.
Żon Karolek posiadał trzy.
Pierwsza była Małgorzata Karolina Saksońska. Poślubił ją w roku 1856. Dwa lata później Małgorzata, będąc akurat w podróży, zaraziła się tyfusem i w wiośnianym wieku lat 18 zeszla z tego padołu. Dzieci się nie zdążyli dorobić.
Żoną drugą była Maria Annunziata Burbon, córka króla Ferdynanda II, władcy Obojga Sycylii. była to dama krucha i slabego zdrowia, nękana chorobami płuc i padaczką. Pomimo tego zdołała jednak urodzić czwórkę dzieci.
Najstarszym z nich był, widoczny na zdjeciu powyżej, Franciszek Ferdynand, tenże właśnie, który wraz ze swoją morganatycznie zaślubioną małżonką Zofią Chotek został zastrzelony w 1914 w Sarajewie. Do czego ten zgon został wykorzystany pamiętamy.
Jako się rzekło małżeństwo Franza Ferdinanda było morganatyczne, z kobietą niższego stanu, zatem ich potomstwo było wykluczone z dziedziczenia tronu. I tu na scenę wstępuje kolejny syn Karolka, szalony Otto Franz.
Chociaż na zdjęciu wygląda całkiem grzecznie, był Otto kobieciarzem i człowiekiem nad wyraz rozrywkowym. Tak bardzo rozrywkowym, że gdy zdarzyło mu się kiedyś zaszczycić szacowny Hotel Sachera, zszedł potem do hallu odziany wyłącznie w pas z szablą oraz oficerki z ostrogami. I nic poza tym.
Ponieważ Otto umarł w 1906, a Franciszek Józef nieco jakby później, tron odziedziczył ostatecznie syn Otta, Karol. Na zdjęciu z małżonką Zytą z Burbonów Parmeńskich, która znana jest głównie z wygłaszania niedowarzonych teorii, dotyczących tragedii w Mayerling. Sugerowała mianowicie, że profrancuskiego Rudolfa zabito na zlecenie Clemenceau (ani chybi działającego w stanie pomroczności jasnej, trudno bowiem wytłumaczyć inaczej pozbywanie się potencjalnego sojusznika).
Kolejnym synem Karolka i Marii Annunziaty był Ferdynand Karol, który, podobnie jak jego najstarszy brat, ożenił się morganatycznie z kobietą niższego stanu, Berthą Czuber.
Najmłodszym dziecięciem tej pary była Małgorzata Zofia, która poślubiła Albrechta, księcia Wirtembergu.
Jako się rzekło Maria Annunziata słabego zdrowia była i w końcu zdołała jednak umrzeć na gruźlicę płuc, a rok był 1871. Karolek odczekał przykładnie dwa lata, czyli do końca oficjalnej żałoby, po czym poślubił portugalską infantkę Marię Teresę. Z tą damą dorobił się dwóch córek.
Starszą była Maria Annunziata, tu widziana w stroju galowym księżniczki-opatki klasztoru w Hradczanach. Po śmierci Sisi to ona pełniła funkcję pierwszej damy na dworze wiedeńskim.
Młodsza, Elżbieta Amalia, na zdjęciu powyżej przebrana za mumię. Poślubiła Alojzego, księzia von und zu Liechtenstein.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
die.nachtigall
Chris
Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Die heilige Stadt Płeć: ona
|
Wysłany: Pią 16:48, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Młodsza, Elżbieta Amalia, na zdjęciu powyżej przebrana za mumię. |
zabiło mnie to totalnie. ta arystokracja onegdaj, to byli krejzole...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
Wysłany: Nie 23:40, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] by [link widoczny dla zalogowanych], on Flickr
Podkolanóweczki Najjaśniejszego Pana nieodmiennie mnie rozczulają.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nibi no Nekomata
Javert
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: ona
|
Wysłany: Pon 21:32, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
arcyksiężniczka austriacka Elżbieta Maria Henrieta Stefania Gizela, córka Rudolfa. moim zdaniem zadziwiająco podobna do babki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
EineHexe
Uwoholiczka z misiem
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: To tajemnica Płeć: ona
|
Wysłany: Pon 22:42, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Na tym portrecie owszem, ale portret jest zadziwiająco mało zgodny z rzeczywistością, moim zdaniem.
A rzeczywistość wyglądała tak:
Erzsi małoletnia.
Erzsi podlotek.
Erzsi dorosła.
Erzsi dojrzała.
Erzsi z mamusią, arcyksiężną Stefanią. Widać, do kogo jest podobna
A tu Erzsi staruszka, z ukochanym owczarkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|