W czym chcemy zobaczyć Blondyna

Laurelin

Pwenie śmiga od czasu do czasu. Tylko że nie publicznie xD

EineHexe

A tak a propos obcasów, Cyferka stwierdziła, ze gdyby Uwe był ciut młodszy, świetnie nadawałby się na Angela z musicalu "Rent".

http://www.youtube.com/watch?v=M77R_Ow_b08

Ta cudowna istota w czerwonym wdzianku, to właśnie Angel.

Laurelin

Jestem za! Popieram 2 rękami i 2 nogami.

emerencja

Przy okazji mam pytanie, bo się spieramy z koleżanką, jako że jesteście obcykane w temacie. Czy Uwe kiedykolwiek grał w Krolu Lwie? Piękną i Bestię wiem, że zaliczył. Kumpela twierdzi, że widziała gdzieś notkę na temat Króla.

EineHexe

No to się kumpeli coś pomyliło. Uwe w Królu Lwie nie grał. Jedyna podobna rzecz jaka mi przychodzi do głowy, to pieśń o starym MacDonaldzie, który farmę miał i na tej farmie lwy hodował. Którą to pieśń Uwe kiedyś śpiewał.

UpiórTeatru

Może skojarzenie wzięło się stąd, że włosy Uwe swego czasu przypominały lwią grzywę? Very Happy

emerencja

Nie, kumpeli wzięło się stąd, że na któreś z oficjalnych płytek Uwe śpiewał piosenkę z tego musicalu. Dlatego chciałam skonsultowac.

Laurelin

Nie grał ale chcemy go w tym zobaczyć! :D
W klipie z jodłowaniem miał lwią grzywę xD

emerencja

Podpisuję się pod tym obiema rękami! Blondyn w lwim futrze i z grzywą, to brzmi pięknie! A jak wygląda w wyobraźni...

EineHexe

emerencja

W niedzielę słuchając "Króla Lwa" tak sobie pomyślałam, że Uwe naprawdę powinien zagrac w tym musicalu. I to jako nie kto inny, jak demoniczny, zabójczy Skaza! Very Happy

isabellanna

emerencja

Wszystko się to zgadza, ale Uwe jako lew to zupełnie inna bajka. I to całkiem sympatyczna.

emerencja

A przy okazji skoro już jeden musical się przypomniał, to miałabym propozycję, jak zagospodarować 2 forumowych ulubieńców.
Jedno dziełko na pewno nie było robione w wersji deutsch, a mianowicie "Notre Dame de Paris". Oczywiste, przynajmniej dla mnie, jest to, że obaj nie przebiliby tego pierwszego, najlepszego moim zdaniem składu francusko-angielskiego, ale mógłby z tego wyjść całkiem ciekawy projekt.
A zatem:
1. Thomas Borchert w roli Frolla
2. Uwe Kroeger jako Quasimodo.

UpiórTeatru

Uwe raczej nie wygląda na zabiedzonego Quasimodo i pewnie ciężko by mu było trzymać łapki przy sobie. Thomas na Frolla pasowałby idealnie! Chętnie na jakimś koncercie usłyszałabym "Belle" w wykonaniu Thomasa, Kevona (czyt. Kevina Tarte) i Uwe (o ile ten byłby w stanie wydobyć z siebie chociaż kilka czystych dźwięków).