Czarujący Maxim de Winter czyli "Rebecca"

UpiórTeatru

Bardzo się cieszę! a będę jeszcze bardziej, jak pojawią się nagrania
Tomaszkowi towarzystwo Lisy pewnie też bardzo odpowiada...

martunia21

Super!
A ktoś się wybiera i planuje jak Upiór napisała?
M.

EineHexe

Ja raczej nie, chyba, że obrabuję bank, albo wygram milion w totka. Nie stać mnie na Gallen, Salzburg i Stuttgart naraz.

martunia21

A Salzburg i Stuttgard zostaje w planach?
Wiem, że pewnie jeszcze się może wszystko pozmieniać, ale gdybyś jechała i miała możliwość zabrania aparatu, to czy zabrałabyś dodatkową kartę? Konkretnie moją z przeznaczeniem: obfotografowanie wszystkiego w Salzburgu. Nie wiem co zabierasz, komórkę czy aparat, czy w ogóle robisz zdjęcia, czy robisz zdjęcia dla wariatów typu ja itd. Chodziłoby raczej o fotki wszystkiego w okolicy, mniej muzea itd (muzea byłyby raczej dla mnie ale nie mogę bezczelnie prosić o nie, Bunia to co innego). Salzburg to ukochana okolica mojej Buni, nie widziała od wojny, nie pojedzie (wiek i zdrowie) a ja się wybieram i pewnie nie dojadę. Byłoby jej naprawdę miło.
Zakładam, że twoje prywatne byłyby raczej z ciekawych miejsc typu muzea, pomniki, przedstawienie, a ulice i zwykłe domy niepotrzebnie zajmowałyby miejsce. Oczywiście karty są pojemne i lekkie, ale gdybyś się przygotowała do nagrywania, nie mogłabyś tracić miejsca na takie bzdurki i byłoby to możliwe tylko z dodatkową karta przeznaczoną specjalnie na nie.
Tak tylko kombinuję.
Nie próbuję się narzucać, napisałam na bieżąco po przeczytaniu ostatniego wpisu. Wybacz, nie planowałam niczego obraźliwego.
M.

EineHexe

A to ci dowcipne forum, nie wyswietliło mi nowego posta w wątku...

EineHexe

Oraz tytułem dodatku pierwsze zdjęcia z Bukaresztu. Całość do obejrzenia [link widoczny dla zalogowanych], tutaj zaś wybrane egzemplarze.

Ich. Bardzo ładny kostium, pani też.

Maxim. Tutaj również, zarówno kostium jak i jego zawartość całkiem mi się podoba.

Pani van Hopper. Kwiecisty szlafroczek miażdży.

Przepisowo mroczna nadchodzi pani Danvers.

...ale charakteryzator chyba się odrobinkę rozszalał.

Obsada i rozanielony Silvestro podczas ukłonów.

Spróbuję jeszcze dołożyć audio. Wstrzymujemy oddech i...

..I wypuszczamy, bo audio nieobecne. Kontentujcie się zdjęciami.

martunia21

Zapytałam teatr pod katem możliwego wyjazdu i odpisali, że Borchert śpiewa NA PEWNO w dniach:

29.10. (19.30)
21.01. (19.30)
11.02. (19.30)
17.03. (19.30)
08.06. (19.30)

Plus spodziewają się, że uda się go przekonać do jeszcze kilku występów i to zostanie podane na ich stronie. Ale na razie w tych wystąpi a w innych niekoniecznie. I byli bardzo uprzejmi, oprócz tego podali wskazówki jak kupić bilet z Polski i nawet ich to troszeczkę zdziwiło.
Przy czym na stronie na razie mają całą masę terminów i zaznaczone, że w grudniu nie on. Czyli można się spodziewać, że we wszystkich pozostałych on. Dobrze, że dopytałam.
M.

EineHexe

Tylko pięć spektakli z Borsiertem? Cieniuuuuutko.

martunia21

Ale jeszcze ciągle jest nadzieja na inne, tak przynajmniej sugerowali. Prawda, projekt może się rozmyć ale w zasadzie i tak już jeździ, może mu Frau pozwoli na więcej wypadów.
M.

EineHexe

Wreszcie podano kompletną obsadę "Rebeki" w St. Gallen. A oto i ona:

«Ich» - Lisa Antoni
Maxim de Winter - Thomas Borchert | Florian Fetterle
Mrs. Danvers - Maya Hakvoort | Kerstin Ibald
Jack Favell - Andreas Wolfram
Mrs. van Hopper - Isabel Dörfler
Beatrice - Kerstin Ibald | Melanie Ortner
Frank Crawley - André Bauer | Fernand Delosch
Ben - Oliver Heim
Oberst Julyan - David Steck
Ensemble: Melanie Ortner | Heidy Suter | Ariane Swoboda | Kurosch Abasi | Florian Fetterle | Ivo Giacomuzzi | Andreas Kammerlzelt

Jak widać Andre Bauer i Kerstin Ibald z wiedeńskiej obsady "Rebeki", przyszli do St. Gallen, na co w żadnym razie nie narzekam, bo Kerstin jest modelową Bee (i uwielbiam jej taniec brrzucha na balu), natomiast Andre to Frank idealny, ciepły, zawsze pomocny, a jednocześnie nie rzucający się w oczy.

martunia21

Wiedźmo, w razie czego wywal. Ale zasugerować wszystkim muszę.
Pojawił się pewien oszołom, udostępnił 2 węgierskie musicale Rebekę i Mozarta i go wcięło chyba po niecałej godzinie. Dowiadywałam się, chętni są ale ten ktoś się już więcej nie objawił. Rebekę od biedy można, brakuje jakieś 14 MB z całego pliku co przelicza się na kilka minut w trakcie, w sumie z 5 kawałków. Można przesunąć albo wyciąć te brakujące. Ale Mozartowi brakuje jakieś 220 i za diabła nie można nawet pokawałkowanego przeglądnąć. Ktokolwiek to był, lepiej by zrobił, gdyby w ogóle nie.
M.

EineHexe

Znacznie lepiej by zrobił, gdyby nie. Bo tak, to to jest sadyzm i znęcanie się nad. A gdzie on, przepraszam, tę Rebekę udostępnił i w której obsadzie?

martunia21

On/ona na popełnił/a ostateczny sadyzm w zatoce piratów, potem się trochę rozeszło w podobnych miejscach i też niekompletne. Zostawiłam wszędzie gdzie tylko znalazłam komentarze błagalne i nic. W zatoce tylko informacje ile brakuje obu musicalom gdyby ktoś bardzo potrzebował.
Jest jeszcze nadzieja, że w jednym miejscu ktoś może mieć tylko Mozarta na rapidzie ale na razie nie mam wystarczającej reputacji i pm nie przechodzi. To jest ryzykowne, bo zanim sobie wyrobię status, ten użytkownik (tzn. w innym miejscu i nie oryginalny sadysta) może uznać, że nie ma chętnych. Na razie próbuję to rozplątać i nie wychodzi.
Opisy są węgierskie w zatoce, obsada też. Nie wiem czy ogólna. Może jeszcze być z danego przedstawienia. Ktoś może zweryfikować?
M.

Użytkownik Koli0530
Tytuły:
Mozart! Musical Hungary
Rebecca - A Manderley-hÃ¡z asszonya Hungary (Bereczki-Szinetar)

Pojawiały się w różnych miejscach od mniej więcej 24.5. do końca maja i wszędzie to samo.
Dostępne:
Mozart - 60,5%
Rebeka - 98,5%
Czy już trafiły na gryzonia? To chyba ostatnia nadzieja.

EineHexe

Aaa, obsada Rebeki mi się podoba, Zoltan Bereczki i Dora Szinetar. Zestaw alternatywny z Silvestrem P. Szabo nie jest moim ulubionym.

martunia21

Znajomy to dla mnie załatwił, bo moje łącze ostatnio wariuje. Dał mi cała listę dla desperatów jak traktować takie pliki i wyszło mu, że w zasadzie można oglądać bez większych problemów. Na razie Ela sprawdza u siebie czy faktycznie. Spróbuj. Kilka minut stracone, ale większość jest.
M.