Czarujący Maxim de Winter czyli "Rebecca"

EineHexe

Jak wiadomo "Rebecca" miała startować w przyszłym roku na West Endzie, a ściślej w Shaftesbury Theater. Okazało się jednak że wystartuje w innym. Obecnie bowiem Shaftesbury ma za mało miejsca pod sceną, aby pomieściła się tam słynna klatka schodowa, którą producenci uparli się użyć w spektaklu w niezmienionej postaci. Raimund jest pod tym względem (przestrzeni podscenicznej) dość wyjątkowym teatrem.

Przebudowa Shaftesbury wymagałaby pokopania w głąb gruntu na któym teatr jest posadowiony i tu zaczynają się schody (wybaczcie). Otóż po pierwsze, w tym akurat miejscu płynie sobie dość obfity w wodę podziemny strumień, po drugie zaś wetknięcie łopaty w glebę pod Shaftesbury, jak zresztą gdziekolwiek indziej na Wyspach, skończyłoby się wygrzebaniem jakiegoś zabytku, co oznaczałoby wstrzymanie prac i wezwanie ekipy archeologicznej, a w efekcie długaśny przestój.

W związku z tym "Rebecca" zostanie wystawiona w innym teatrze, który będzie wymagał mniej radykalnej przebudowy, celem pomieszczenia schodów, oraz stoi na nieco mniej historycznym miejscu niż Shaftesbury.

EineHexe

Okazało się ostatecznie, że żaden z teatrów na West Endzie nie pasuje, zatem najprawdopodobniej anglojęzycznapremiera Rebeki odbędzie się na Broadwayu, jesienią tego roku. Na wiosnę, 18 marca, zaplanowano czytanie, ze Sierrą Boggess jako Ich, Hugh Panaro w roli Maxima i Carolee Carmello jako panią Danvers. Producenci mają nadzieję, że Sierra zagra Ich w spektaklu (nie, nie i jeszcze raz nie! I niech was ręka boska broni, Jankesi, przed gwałtem na libretcie, bo nie ręczę za siebie!)

emerencja

Może Sierry nie wezmą...
Ale Hugh Panaro jako Maksiu, czemu nie. W końcu był z niego całkiem przyzwoity Upiorek, zarówno pod względem grania, jak i wokalnym.
A jak spróbują spaprać libretto, tak jak uczynili to z niechlubną przeróbką zwaną "Kroloczą Zakałą w Neonowej Trumnie", to zapewniam, że masz, Hexe, wiernego sojusznika w mojej skromnej osobie w popełnianiu morderstwa na profanatorach Maksia i Ich.[/list]

EineHexe

Po odświeżeniu sobie Upiora oaz tego zdjęcia:

Stwierdzam, że Hugh Panaro ma moje błogosławieństwo jako Maxim. Natomiast Sierrę Boggess proszę trzymać z daleka. Grzecznie proszę. Nie trawię maniery wokalnej tej pani, uważam, że nie pasuje na Ich fizycznie, nienienie.

martunia21

O, a ja go bez charakteryzacji w życiu nie widziałam i wcale nie wiedziałabym, że to ten sam. Ale śliczny jest aż miło popatrzeć.
Czy bardzo go będzie trzeba podrasować? Wygląda 30+ a Maxim zdecydowanie 40+ a nawet więcej. Oj, właśnie, ile on dokładnie miał? Nie pamiętam, a ciocia znowu skonfiskowała Rebekę. Będzie trzeba wypuścić mamę, żeby odebrała udając, że wcale nie.
M.

EineHexe

emerencja

Gdyby tak się mieli czepiać do wieku aktora, to do Tima Reichwaina też by się dla zasady miusieli czepić. W końcu też chyba ma raptem po 30-ce. Dla niewtajemniczonych Tim Reichwein jest hamburskim Herbertem z czasów, gdy w Hamburgu kroloczył Kevin Tarte. Zresztą występował również w oficjalnym nagraniu TdV z Hamburga.

EineHexe

Wedle [link widoczny dla zalogowanych] na jesieni tego roku "Rebecca" ma mieć premierę w Stuttgarcie. Jedno z dwojga, albo mnie duży njus ominął, albo ktoś w redakcji nie odróżnia Stuttgartu od St. Gallen, a Szwajcarii od Niemiec.

Alealeale... Ale jeśli to prawda, to może Kevon zagra Maxima?

EineHexe

Okazuje się, że redaktorom Playbilla wcale się Szwajcaria z Niemcami nie pomyliła. Michael Kunze potwierdził, że coś się w kierunku wystawienia Rebeki w Stuttgarcie zaczęło kręcić. Że zacytuję za dramamusicals. de:

"Derzeit mehr als ein Gerücht, aber weniger als Fakt. Spätestens Ende März wissen wir mehr."

Także trzymajcie kciuki, moi drodzy.

ewka

Haha, udało mi się wygrzebać info przed Hexe:

[link widoczny dla zalogowanych]

Według powyższego artykułu musicalem granym w Palladium-Theater w Stuttgarcie po Tanz der Vampire ma być... Rebecca! Nie ma żadnych dat ani innego rodzaju szczegółów, ale mi się marzy Kevin w roli Maxima... :D

EDIT: Dobra, już widzę, że nie zdążyłam... :(

:D

UpiórTeatru

Kevin jako Maxim TAK! Jestem za, jak najbardziej. Ciekawe czy bardziej mi się spodoba Bosiu czy Wujek...

EineHexe

Czy Bosiu to zdrobnienie od Boss? Boss Borchert? :P

A Kevon mi pasuje do roli ironicznego arystokraty jak mało kto.

ewka

Borsiu od fonetycznie zapisanego [borsiert]. Widzę, że przynajmniej w tej kwestii jesteśmy zgodne, że Wujek byłby cudnym Maximem :)

UpiórTeatru

Hexe, klawiatura mi szwankuje, wybacz

chodziło mi o BORSIA

jeśli Kevin rzeczywiście będzie Maximem, to dobrze, że w innym teatrze niż Thomas, bo znowu byłaby wojna o grabki (czyt. pierwszą obsadę)

EineHexe