Miś-on Ymposybel

emerencja · Wysłany: Pon 18:12, 07 Mar 2011 Temat postu:

Relacji z misiowego placu boju ciąg dalszy.
Odpowiednie wici zostały zapuszczone i szybko nastąpił odzew.
Rzeczony sklep z misiami jak najbardziej nadal istnieje. Znajduje się na ulicy Siennej 1. Jak się idzie od strony Rynku, to po prawej stronie. Firma się wabi Bukowski. Z tego co mi mówiono, dużo dziwnych pluszaków tam posiadają, w tym rzeczone misie.

EineHexe · Wysłany: Pon 18:37, 07 Mar 2011 Temat postu:

Zanotowane pilnie. Dzięki!

martunia21 · Wysłany: Wto 23:04, 08 Mar 2011 Temat postu:

Miśki są też w empikach. Głównie licencyjne typu Paddington, oprócz tego widziałam kilka bezpańskich, ale większość była tak rozpaczliwie smutna, że trudno ich wszystkich nie adoptować i tulić hurtowo, żeby trochę im się mordki rozjaśniły. Oprócz tego sklepy w galerii krakowskiej typu kukartka i notabene maja działy z pluszakami.
Przynajmniej tak to wyglądało jak ostatnio przelatywałam, ale niestety się spieszyłam i nie zdążyłam sprawdzić czy są tylko siedzące.
M.

EineHexe · Wysłany: Wto 19:46, 15 Mar 2011 Temat postu:

Po długich i mozolnych poszukiwaniach...

Proszę państwa, oto miś!

Wykopany w Kauflandzie z kosza z przecenionymi zabawkami świątecznymi. Czapka i szaliczek dają się odpruć, co zaraz będę robić. A potem usiądę nad motkiem brązowej wełny i będę dumać jak tu zrobić Elisabear cesarską fryzurę.

EineHexe · Wysłany: Wto 23:36, 15 Mar 2011 Temat postu:

Miś z fryzurą.

martunia21 · Wysłany: Pią 23:46, 18 Mar 2011 Temat postu:

Jaka będzie sukienka? Ta z portretu, co Webber zmałpował?
M.

EineHexe · Wysłany: Pią 23:51, 18 Mar 2011 Temat postu:

martunia21 · Wysłany: Sob 21:13, 19 Mar 2011 Temat postu:

Jesteś ambitna. Pomijając koronki i masę roboty, jak ty tego miśka wciśniesz w gorset?
M.

EineHexe · Wysłany: Sob 21:29, 19 Mar 2011 Temat postu:

martunia21 · Wysłany: Sob 21:49, 19 Mar 2011 Temat postu:

Sadystka! Jak można tak maltretować biednego misia?!? :hamster_evil:

M.

martunia21 · Wysłany: Sob 23:03, 19 Mar 2011 Temat postu:

Uzupełnienie z soboty. Lepiej tego misiowi nie powtarzaj.
Po południu umarł miś Knut z berlińskiego zoo. Miał 4 lata i było to zupełnie niespodziewane. Na poniedziałek przewidziano sekcję.
Wiem, że Offtopic

ale zasługuje na pożegnanie.
M.

EineHexe · Wysłany: Nie 0:29, 20 Mar 2011 Temat postu:

Biedny Knut... :(

EineHexe

Pragnę barrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrdzo podziękować Nibi za wykonanie przecudownych precjozów dla Jej Misiowatości, które to precjoza przekazała mi wczoraj w Romie. Wybacz, droga Nibi, że to się wszystko odbyło w takim przelocie, trochę niekulturalnie z moje strony. I jeszcze raz dziękuję za Twój wkład w Miś-on Ymposybel 2 :)

Nibi no Nekomata

ależ nie ma za co, droga Wiedźmo, i nie pitol za przeproszeniem o niekulturalności, bo warunki były wielce niesprzyjające do odstawiania Wersalu :) tylko napisz mi jeszcze, czy precjoza na pewno pasują, bo wymiary wymiarami, ale na modelu różnie bywa.

EineHexe